W ewangelii Jana mamy opis Jezusa piszącego po ziemi (J 8,6.8). Wielu egzegetów próbowało odgadnąć, co wówczas Jezus pisał. Zapraszam do przeczytania artykułu biblisty ks. dra Adama Kubisia, który stara się rzucić nieco światła na to zagadnienie.
W ewangelii Jana mamy opis Jezusa piszącego po ziemi (J 8,6.8). Wielu egzegetów próbowało odgadnąć, co wówczas Jezus pisał. Zapraszam do przeczytania artykułu biblisty ks. dra Adama Kubisia, który stara się rzucić nieco światła na to zagadnienie.
Ja słyszałem że Jezus wypisywał imona tych którzy cudzołożyli z ową kobietą. A że znali prawo które mówiło że śmierć ponoszą i cudzołożnica i cudzołożnik to gdy ujrzeli tam swoje imię strach ich obleciał gdyż i oni powinni umrzeć i zaczęli się „rakiem” wycofywać.
Kpł 20, 10: Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica.
Ciekawe czy była już taka interpretacja interpelacja?
🙂
Ta interpretacja jest mało prawdopodobna, ponieważ w starożytnym Izraelu mężczyzna żonaty, który współżył z kobietą niezamężną nie popełniał cudzołóstwa. Było to również grzechem, ale nazwijmy, niższej rangi i winowajca nie ponosił za to kary śmierci. Mężczyzna żonaty popełniał cudzołóstwo jedynie w przypadku, kiedy współżył z kobietą zamężną. Dzisiaj, takie prawo z pewnością oburzyłoby kobiety, ponieważ kobieta zamężna popełniała cudzołóstwo w każdym przypadku. Jednakże, status społeczny kobiety w starożytnym Izraelu był znacznie niższy od statusu mężczyzny. A zatem, owi mężczyźni, którzy współżyli ze wspomnianą cudzołożnicą, popełniliby grzech cudzołóstwa jedynie pod warunkiem, że była ona zamężna.