Poniższa egzegeza jest częścią wspólnego dzieła biblistów, którzy w ramach Dzieła Biblijnego prowadzonego przez ks. prof. dra hab. H. Witczyka, dokonują krótkiej egzegezy poszczególnych fragmentów z Ewangelii Mateusza. Dzieło to nosi nazwę: Narodowe czytanie Pisma Pisma Świętego Lectio Continua – Ewangelia wg św. Mateusza. Zapraszam do zapoznania się z tym wartościowym dziełem. Aby wejść na stronę Dzieła Biblijnego kliknij na poniższy link.
NARODOWE CZYTANIE PISMA ŚWIĘTEGO LECTIO CONTINUA – EWANGELIA WG ŚW. MATEUSZA
MT 12,22-32
Wówczas przyprowadzono Mu opętanego, który był niewidomy i niemy. Uzdrowił go, tak że niemy mógł mówić i widzieć. A wszystkie tłumy pełne były podziwu i mówiły: «Czyż nie jest to Syn Dawida?» Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: «On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy». Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: «Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, się nie ostoi. Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza, i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom Jego ograbi. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.
KRYTYKA LITERACKA
- Omawiana perykopa znajduje się w większej jednostce literackiej (Mt 11,1-12,53), ukazującej, że nie wszyscy ludzie przyjmują radosną nowinę o królestwie Bożym. W tłumaczeniach Biblii jest ona zazwyczaj tytułowana jako „Tajemnica królestwa niebieskiego”. Część egzegetów identyfikuje to opowiadanie z podobnym wydarzeniem uzdrowienia opętanego – niemego w 9,32-34.
- Sformułowanie Królestwo Boże – występuję w Mt tylko cztery razy (12,28; 19,24; 21,31.43). Ewangelista ma raczej zwyczaj używać określenia Królestwo niebieskie. Jest to podyktowane tym, że Żydzi w czasach Jezusa zachowywali bardzo literalnie przykazanie dotyczące zakazu wymawiania imienia Bożego na daremno (dosł. na próżno laszaw). Tylko raz do roku w święto przebaczenia – Jom Kippur, arcykapłan mógł je wypowiedzieć na głos wchodząc do Miejsca Najświętszego w świątyni jerozolimskiej. W czasach Jezusa lęk przed złamaniem przykazania posunął się tak dalece, że zaprzestano nawet wymawiania słowa Bóg (Elohim). W zamian tego zaczęto używać różnych substytutów na określenie Boga. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć takie jak: Pan (Adonaj), Wszechmogący (Szaddaj), Najwyższy (Elijon), a także Niebo (Szamajim), stąd królestwo niebieskie. We współczesnym judaizmie najczęstszym terminem zastępującym imię Boga jest słowo: Imię (haSzem).
- Belzebub (hebr. władca much). Nazwa ta jest zniekształceniem imienia ugaryckiego bóstwa Baal-Zebul (pan wzniosłości). Żydzi uważali pogańskie bóstwa za demony, których imiona nierzadko były przekręcane w celu ich wykpienia. W omawianym tekście imię to odnosi się oczywiście do postaci szatana.
ORĘDZIE TEOLOGICZNE
- Egzorcyzmy były dobrze znane w judaizmie (Tb 3,17; Józef Flawiusz, Ant 8,2,5). Jednakże egzorcyzmy, które przeprowadzał Jezus wyróżniały się. Ich wyjątkowość polegała głównie na tym, że kiedy Jezus uwalniał człowieka od demonów nie czynił tego w niczyim imieniu. Owszem, dokonywał tego własną mocą. Oskarżenia faryzeuszów, którzy przypisywali Jezusowi działanie demoniczne, najprawdopodobniej były podyktowane tym, iż nie chcieli oni uznać Jezusa jako Mesjasza. Oczekiwali oni bowiem zwycięskiego wybawcę, który odnowi ziemską monarchię widzialnego królestwa Jahwe. Sprzeciwiając się jednak oczywistym faktom, stawali się niezdolni do nawrócenia, a w konsekwencji do osiągnięcia zbawienia.
- …bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie odpuszczone (12,31). W tradycji żydowskiej uważano, że nie ma odpuszczenia dla człowieka, który bluźni Torze i pogardza obrzezaniem (StrBill I, 636nn), jak też dla człowieka, który odrzuca zmartwychwstanie umarłych (Henoch Słowiański 59n). Słowa o grzechu dla którego nie ma przebaczenia, z pozoru mogą wdawać się być sprzeczne w zestawieniu z nauką jaką znajdujemy na kartach Nowego Testamentu. Wystarczy przytoczyć słowa pierwszego z listu św. Jana, gdzie mamy zapewnienie, iż: krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z (pases hamartias) wszelkiego grzechu (1J 1,7). Jest to jednak tylko pozorna sprzeczność. W omawianej perykopie ewangelista wyjaśnia, że brak przebaczenia nie wynika z wielkości winy popełnionego czynu, ile raczej ze złej woli grzeszącego. Faryzeusze mimo oczywistych faktów, przypisywali Jezusowi działanie demoniczne: mówili bowiem, ma ducha nieczystego (Mk 3,28-30).
- Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko mnie… (Mt 12,30). Słowa te podkreślają, że nie można być neutralnym w kwestiach dotyczących wiary. Człowiek, chcąc nie chcąc, musi dokonać wyboru, czy stoi po stronie Boga i Jego wartości (prawda, wierność, obrona życia itd.), czy po stronie szatana i tym, co jest z nim związane (nienawiść, kłamstwo, grzech). Nawet jeśli człowiek nie określi się werbalnie, dokonuje tego poprzez swoje życiowe decyzje, stając w ten sposób po stronie Boga lub szatana.
OJCOWIE KOŚCIOŁA
Św. Augustyn w nawiązaniu do kwestii grzechu, co do którego człowiek nie otrzyma przebaczenia, doszedł do wniosku, że jest sześć takich przewinień, które w szczególny sposób pod tę groźbę podpadają, mianowicie: zwalczanie znanej prawdy wiary, rozpacz o zbawienie, grzeszenie zuchwałością przeciwko miłosierdziu Bożemu, zatwardziałość w grzechu, postanowienie niepokutowania i zazdrość bliźniemu łaski Bożej.
Św. Hieronim w pewnym miejscu stwierdza, iż: Trwanie w niepokucie jest jedyną zbrodnią, której Bóg nie przebacza. Natomiast św. Jan Chryzostom pisze: Trwanie w niepokucie obraża Boga więcej, niż grzech.
WPŁYW NA SZTUKĘ
W bazylice św. Piotra na Watykanie główny ołtarz, a nad nim baldachim z czterema kręconymi kolumnami zbudowany nad grobem św. Piotra, został zaprojektowany przez Gian Lorenzo Berniniego (1598-1680). Jeszcze dalej widzi nietypowy witraż, dzieło tego samego artysty, wykonane w 1666 r., z gołębicą w centrum – symbolem Ducha Świętego. Co ciekawe, jest to jedyny witraż w całej bazylice! Inne okna są niewielkie, proste, w większości umieszczone w górnej części budowli. Trzeba było niezwykłej wyobraźni i geniuszu artystycznego Berniniego, aby ten niewielki alabastrowy witraż tak zaprojektować i umieścić, aby był widoczny, dzięki naturalnemu światłu, od samego wejścia do bazyliki, czyli z odległości ok. 200 m! Spoglądając na to dzieło, szczególnie w chwilach kiedy przebija się przez nie światło, odnosi się wrażenie, że autor chciał podkreślić, iż światło pochodzące od Ducha Świętego powinno inspirować i prowadzić następców św. Piotra i cały Kościół w drodze do niebieskiej ojczyzny.
ŻYCIE I NAUCZANIE KOŚCIOŁA
W Katechizmie Kościoła Katolickiego znajdujemy następujące słowa dotyczące grzechu przeciwko Duchowi Świętemu: „Miłosierdzie Boże nie zna granic, lecz ten, kto świadomie odrzuca przyjęcie ze skruchą miłosierdzia Bożego, odrzuca przebaczenie swoich grzechów i zbawienie darowane przez Ducha Świętego (Por. Jan Paweł II, enc. Dominum et Vivificantem, 46). Taka zatwardziałość może prowadzić do ostatecznego braku pokuty i do wiecznej zguby” (KKK 1864).
Teologia wyróżnia dwa szczególne grzechy będące grzechami poważnej materii przeciw Duchowi Świętemu. Są to:
- rozpacz (desperacja) – rozumiana jako stałe i całkowite odrzucenie Bożego miłosierdzia oraz możliwości zbawienia i Bożej sprawiedliwości (grzech śmiertelny ze swej natury – ex toto genere suo mortale),
- zuchwała ufność (presumpcja) – rozumiana jako stała i fałszywa pewność w zdobyciu zbawienia z wykluczeniem osobistego zaangażowania w jego osiągnięcie przy jednoczesnym braku bojaźni Bożej (grzech ciężki ze swej natury – ex toto genere suo grave).